Green Care
lucerna - wielki uzdrowiciel
W lecznictwie ludowym od dawna używano lucerny (Medicago sativa), obecnie kojarzonej raczej z rośliną pastewną. Jednak badania naukowe dowodzą, że części lucerny znajdujące się nad ziemią, a zwłaszcza jej liście, zawierają znaczne ilości ważnych składników odżywczych. Dzięki wysokiej zawartości chlorofilu lucerna ma także działanie odtruwające.
Jej angielska nazwa brzmi: alfalfa.To słowo pochodzenia arabskiego znaczy: ojciec i prawdopodobnie ma związek z jej nadzwyczajnym działaniem wzmacniającym i leczniczym.
Z sukcesem można ja stosować przy ostrych i przewlekłych zaburzeniach trawienia. Pomaga w leczeniu wzdęć, wrzodów i braku apetytu. Ponieważ zawiera substancje przeciwgrzybicze, dlatego wzmacnia działanie bakterii zawartych w preparacie AC - Zymes.
Szczególnie korzystnie wyciąg z lucerny działa na osoby w starszym wieku:
- poprawia wydajność fizyczną
- zwiększa siłę życiową
- zapewnia lepszy sen
- zmniejsza bóle reumatyczne
- może być stosowana do leczenia ostrego, przewlekłego zapalenia pęcherza moczowego i prostaty
Zawarta w niej witamina K:
- zapewnia ochronę przed hemofilią
- wspomaga krzepnięcie krwi
- zapobiega zbyt dużym krwawieniom podczas miesiączkowania
- pomaga osobom mającym krwotoki nosa/
Swoje działanie rozwija powoli, ale jest ono gruntowne.
Ponieważ lucerna zawiera wiele witamin rozpuszczających się w tłuszczach, dłuższa kuracja może spowodować ich kumulację. Dlatego po 2-3 miesiącach należy zrobić miesiąc przerwy.
Osoby zażywające leki na poprawienie krzepliwości, przed wprowadzeniem do diety lucerny powinny skonsultować się z lekarzem prowadzącym.
Relację jednej z zadowolonych konsumentek preparatu przytaczam
za: CaliNews 5/ 2002
"Kobiecy problem"
Większość z nas kobiet, przynajmniej raz w życiu zetknęła się z grzybicą pochwy. Mnie choroba ta nękała regularnie 2-3 razy do roku, a kolejnym nawrotom nie pomagały żadne kuracje przepisywane przez mojego ginekologa. Jak się dowiedziałam, przyczyn tej nieprzyjemnej "przypadłości" może być wiele, np. leczenie antybiotykami, stosowanie pigułek antykoncepcyjnych, okres ciąży lub przekwitania, stres i zmęczenie, jedzenie dużych ilości słodyczy, zbyt ciasna bielizna, używanie do mycia intymnych części ciała zwykłego mydła, a nawet pranie bielizny w nieodpowiednim detergencie, który obniża naszą odporność na chorobotwórcze grzyby. Na część z nich nie mamy wpływu, dlatego tak szczególną wagę należy przykładać do profilaktyki.
W moim przypadku uwolniło mnie to od typowego "kobiecego problemu". Aby zapobiec nawrotom grzybicy pochwy zaczęłam regularnie zażywać 2 preparaty: AC - Zymes i Green Care. Pierwszy z nich, dostarcza pozytywnych dla organizmu bakterii kwasu mlekowego, które skutecznie chronią przed rozwojem wielu grzybów i bakterii chorobotwórczych. Drugi z kolei, będąc źródłem naturalnych substancji przeciwgrzybicznych, wzmacnia działanie Lactobacillus acidophilus. Dostarcza również błonnika, na którym bytują w organizmie pożyteczne bakterie i mogą się dzięki niemu rozwijać.
Od czasu, kiedy stosuje AC - Zymes i Green Care, grzybica mnie nie dotyczy ! Dlatego gorąco polecam je każdej z Was.
czytelniczka - klubowicza z Raszyna
